Dzisiaj zebrało mi się na sentymenty. Przeszło godzinę siedziałam na tarasie z kubkiem gorącej kawy. Rozmyślałam. I wiecie co? Nie warto wracać do przeszłości. Jaka zła by nie była, nie wspominajcie. Wspomnienia bolą. Wtedy wszystko powraca. Uczucia, myśli, chwile. A to nie o to chodzi. Trzeba zająć się światem tu i teraz, a nie analizować przeszłość.
Jak na razie deszcz, deszcz i deszcz. Chcę być sama. Przynajmniej do 18. Właśnie wtedy mam się spotkać z Filipem.. Chcę go.. Pragnę...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz